„Nowa Cyganeria" jest specyficznym obrazem ostatniej epoki w naszej historii, choc przedstawionym nie do konca na powaznie. Pewne watki zostaly celowo przejaskrawione, przyjmujac forme czystej satyry. Tu i ówdzie pojawiaja sie fakty majace potwierdzenie w rzeczywistosci, ale sposób ich przedstawienia daleki jest od realizmu.
Niedoceniani artysci, zmeczeni cenzura i wiecznym brakiem srodków do zycia tworza armie cieni i doprowadzaja do wyludnienia miast. Po latach powracaja na rodzime ziemie i zakladaja samowystarczalna osade, wolna od wszelkich instytucji i srodków nacisku. Osiagaja upragniona demokracje, mozliwosc samostanowienia, absolutna wolnosc slowa i pogladów. Ale czy o to chodzilo? Czy ta autonomia, samowystarczalnosc i zycie zgodne z dzika natura i jej prawami okaza sie lepsze niz wygodne i bezpieczne zycie posród wytworów cywilizacji oraz osiagniec nauki i kultury?
Mimo ze pewne watki powiesci dotycza zaistnialych zdarzen, ich przedstawienie jest dalece metaforyczne. Bo tej powiesci nie mozna traktowac doslownie, choc posiada ona filozoficzne przeslanie wydarzen ostatniego cwiercwiecza.